Początki w przedszkolu nie zawsze bywają trudne …… tak było u Myszek.
Nie uwierzycie, ale już minęły prawie dwa tygodnie odkąd pierwszy raz pojawiliśmy się w przedszkolu trzeba jednak przyznać, że Myszki są dzielnymi przedszkolakami, ponieważ już prawie w ogóle nie płaczą. Te pierwsze dni w przedszkolu upłynęły nam na wesołych zabawach integracyjnych. Dzięki nim mogliśmy poznać siebie nawzajem. Znamy już swoje znaczki w łazience, szatni i na krzesełku chętnie bawimy się w kącikach zabaw. Największą radość sprawia nam pobyt w ogrodzie przedszkolnym Wykonaliśmy też pierwsze prace plastyczne. Mamusiu i wiesz leżaczki też nie są straszne…